Chyba każdy z nas ma swój ulubiony deser. To może być beza z lokalnej cukierni, szarlotka mamy lub truskawki z przydomowego ogródka okraszone bitą śmietaną. Są jednak takie desery, które zyskały uznanie ogromnej grupy osób z całego świata. Na ogół są to regionalne receptury, które stanowią część dziedzictwa kulturowego danego kraju. Jakich słodkości warto spróbować, podróżując po świecie?
Każde państwo ma własną kulturę, zwyczaje i kuchnię. Z tego, co lubią jeść mieszkańcy różnych stron świata, można wiele wywnioskować na temat ich stylu życia, lokalnych warunków oraz typowych dla danego miejsca produktów. Polacy również mają swoje ulubione słodycze, którymi chętnie się zajadają. Należą do nich choćby sernik, szarlotka, makowiec, kutia, pączki z konfiturą, faworki, świąteczne pierniczki czy kogel-mogel. Jesteśmy bardzo przywiązani do swojej tradycji i nic nie wskazuje na to, byśmy mieli wymienić ją na nowości z innych krajów. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by chociaż spróbować innych deserów z całego świata. Zwłaszcza tych, które są uznawane za najsmaczniejsze.
Tiramisu
Jako że kuchnia włoska jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej cenionych na całym świecie, w zestawieniu najlepszych deserów nie mogło zabraknąć również przysmaku rodem z Italii. Tiramisu zostało wymyślone w latach 60-tych ubiegłego wieku, choć nie do końca wiadomo, gdzie dokładnie powstało – wiele różnych regionów przypisuje sobie jego recepturę. Deser składa się z warstw biszkoptów nasączonych espresso przekładanych słodkim kremem z serka mascarpone, żółtek oraz cukru. Całość posypana jest wiórkami gorzkiej czekolady.
Crème brûlée
Kolejny deser pochodzi z Francji. Jest to niezwykle wykwintny, a jednocześnie bardzo łatwy do przyrządzenia smakołyk. Składa się na niego krem przygotowywany ze śmietanki, żółtek, wanilii i cukru. Masę należy przelać do kokilek, posypać cukrem, a następnie skarmelizować za pomocą specjalnego palnika. Crème brûlée serwuje się po schłodzeniu w lodówce.
Baklava
Jest to turecki wypiek przygotowywany z listkowego ciasta (inne jego nazwy to kora i filo) przekładanego pokrojonymi orzechami wymieszanymi z miodem lub cukrem, a następnie zapiekanego i krojonego w kwadraty lub romby. Gotową baklavę należy polać syropem lub lukrem i posypać posiekanymi orzechami. Tak przyrządzone ciastko jest niezwykle słodkie – wiele osób nie jest w stanie zjeść na raz więcej niż jeden kawałek.
Tort Sachera
Tort Sachera to z pewnością najpopularniejszy tort na całym świecie. Również historia jego powstania jest niezwykła: w 1832 roku, pod nieobecność szefa kuchni na dworze księcia Metternicha, młodszy kucharz Franz Sacher stanął przed trudnym zadaniem wymyślenia deseru dla księcia oraz jego gości. Jego pomysł był prosty: upiekł tort czekoladowy przekładany marmoladą morelową i oblany czekoladą. Z pewnością nie spodziewał się, że tak mało skomplikowany wypiek okaże się międzynarodowym hitem, który dwa wieki później będzie określany mianem „króla deserów”. Oczywiście, można go przygotować we własnej kuchni, jednak austriackie ciasto najlepiej smakuje w kawiarni w Wiedniu, w towarzystwie filiżanki aromatycznej kawy.
Apple pie
Apple pie to amerykański wypiek, który z pewnością zachwyci wszystkich wielbicieli swojskiej szarlotki. W tym wydaniu jest to tarta z kruchego ciasta z owocowym nadzieniem, którego głównym składnikiem są jabłka. Co ciekawe, apple pie serwuje się nie tylko z tak oczywistymi dodatkami jak gałka lodów waniliowych czy bita śmietana, ale czasem także np. z serem cheddar.
Tort Szwarcwaldzki
Tort Szwarcwaldzki pochodzi z Niemiec i był znany już w XIX wieku, choć znana obecnie receptura została opracowana dopiero w roku 1930. Na cały deser składają się warstwy czekoladowego biszkoptu (często nasączonego ponczem z dodatkiem likieru wiśniowego) przełożone bitą śmietaną z wiśniami i posypane wiórkami czekoladowymi.
Churros
Churros to hiszpańskie ciastka odrobinę przypominające polskie pączki. Przyrządza się je z wyciskanego na rozgrzany olej i smażonego ciasta w kształcie długich paluchów o przekroju gwiazdy. Gotowe ciastka zwykle posypuje się cukrem pudrem. Niektórzy jadają je na śniadanie, jednak tradycyjnie spożywa się je w Nowy Rok. Można je jeść bez dodatków lub maczając w filiżance gorącej czekolady.
Leche frita
Leche frita to kolejny przysmak rodem z Hiszpanii. Jego nazwa dosłownie oznacza „smażone mleko”. Aby przyrządzić leche frita, należy ugotować budyń z mleka, cukru i skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej (czasem dodaje się do nich również wanilię, cynamon lub skórkę pomarańczową). Gotową masę przelewa się do prostokątnego naczynia i chłodzi przez kilka godzin, a następnie kroi na małe kawałki, obtacza w jajku zmieszanym z mąką kukurydzianą i smaży na rozgrzanym oleju. Gotowy deser jest chrupiący z wierzchu i miękki, rozpływający się w ustach w środku.
Gofry belgijskie
Są to lekkie gofry przyrządzane z rzadkiego ciasta drożdżowego. Ciasta nie należy ugniatać – zamiast tego jest ono ubijane i mieszane trzepaczką. Nie zawiera ono tłuszczu i musi być wypiekane w wysokiej temperaturze (ok. 250 stopni). Tradycyjnie gofry belgijskie podawane były z masłem, jednak dzisiaj panuje znacznie większa swoboda w kwestii dodatków – świetnie pasują do nich także bita śmietana, cukier puder, roztopiona czekolada oraz owoce.
