6 luty – Międzynarodowy dzień Barmana, czyli dlaczego warto zostać barmanem
Dobry barman umie nie tylko przyrządzić fantazyjne drinki z palemką, ale potrafi też doradzić odpowiedni napój do potrawy i nastroju gościa. Barman idealny oprócz powyższych cech potrafi porozmawiać na każdy temat, a czasem po prostu pomilczeć razem ze swoim klientem. Bo barman to nie tylko facet od przyrządzania drinków, to także ktoś, kto lubi ludzi i się na nich zna!
Niemal w każdym filmie jest jakaś scena w barze, bo tak już w życiu jest, że zarówno sukcesy jak i porażki opijamy czymś mocniejszym niż kawa. Sukcesy zazwyczaj świętujemy w gronie przyjaciół, bo to takie przyjemne cieszyć się z awansu, zaręczyn czy urodzin dziecka. Nierzadko padają wtedy kultowe słowa: „Kolejka dla wszystkich!” Ale mniejsze czy większe klęski często przychodzi nam przetrawić samemu. Załamani idziemy do baru, zamawiamy jednego drinka, a potem drugiego. Przy trzecim, dobry barman powinien zagaić rozmowę. I w ten sposób staje się naszym powiernikiem. Wystarczy, żeby po prostu wysłuchał i dał się wygadać, bo barman to taki trochę spowiednik i psycholog w jednym.
Dlaczego warto zostać barmanem?
To jeden z tych zawodów, w których zaczynając nie musisz mieć skończonych żadnych szkół ani specjalistycznych kursów. Robienia wymyślnych koktajli można się nauczyć. Dlatego przyszły pracodawca w czasie rekrutacji przede wszystkim zwraca uwagę na osobowość i predyspozycje. W tej pracy liczy się łatwość nawiązywania kontaktów, elastyczność, cierpliwość i pogoda ducha. Barman to swoista wizytówka lokalu, dlatego przykłada się też wagę do prezencji.
Pracując jako barman na pewno nie grozi ci rutyna i nuda. Oprócz stałych klientów, których znasz jak własną kieszeń, każdego dnia masz szansę poznać nowych ludzi, nawiązać nowe relacje i kontakty. Niewątpliwym plusem są niezłe zarobki. Barman oprócz podstawowej pensji, drugie tyle może dorobić z napiwków. Jak podaje portal www.wynagrodzenia.pl w styczniu 2018 roku, miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana) na tym stanowisku wyniosło 2 542 PLN brutto. Co drugi barman otrzymał pensję od 2 118 PLN do 3 306 PLN. 25% najgorzej wynagradzanych barmanów zarobiło poniżej 2 118 PLN brutto. Na zarobki powyżej 3 306 PLN brutto mogła liczyć grupa 25% barmanów. Najbardziej opłaca się być barmanem w Warszawie, Sopocie i Nowym Sączu.
Oprócz plusów, jak w każdej profesji, są i minusy. Należą do nich niewątpliwie: 8-12 godzinny czas pracy – głównie w pozycji stojącej. Nawet jak nie ma żadnego gościa, barman nie powinien siedzieć, w wolnym czasie musi zadbać o porządek i czystość na barze czy na bieżąco sprawdzać ilość alkoholi. Bywa również, że barman jest narażony na nieprzyjemne sytuacje czy dyskusje z osobami pod wpływem alkoholu, w tym wypadku, musi być zdecydowany i opanowany, aby odpowiednio zareagować, czyli zażegnać konflikt, a nie dolać oliwy do ognia.
Jak zostać barmanem?
Choć praca za barem najczęściej wybierana jest przez młodych mężczyzn, którzy traktują ją jako tymczasową, na przykład do momentu skończenia studiów, wielu z nich połyka bakcyla, jakim jest profesjonalne barmaństwo. Specjalistyczne szkolenia i kursy barmańskie prowadzone są w Polsce, między innymi, przez Stowarzyszenie Polskich Barmanów – Polish Bartenders Association (SPB-PBA). To pozarządowa organizacja stworzona i prowadzona przez barmanów dla barmanów, której nadrzędnym celem jest podnoszenie kwalifikacji i kreatywności barmanów oraz promocja najwyższych standardów pracy w tym zawodzie. Na takich kursach można nauczyć się kultury pracy i prawidłowej obsługi Gościa, zgłębić tajniki tworzenia najpopularniejszych drinków, zasad komponowania koktajli (miksologia) i podawania konkretnego alkoholu w odpowiednim szkle, a także sztuki dekoracji (garnish) i prezentacji.
Barmańskie czary mary, czyli Miksologia Molekularna
Po podstawowym kursie barmańskim warto zainteresować się Miksologią Molekularną. To już zdecydowanie wyższy stopień wtajemniczenia, który obejmuje naukę o metodach i technikach wykorzystywanych w gastronomii molekularnej i ich zastosowaniu w pracy barmana.
Wbrew pozorom tworzenie drinków metodami miksologii molekularnej to nie magia, tylko czysta nauka, która polega na ingerencji w smak lub aromat poszczególnych składników koktajlu za pomocą np. ciekłego azotu czy specjalistycznych urządzeń mechanicznych (np. homogenizatorów lub pakowarek próżniowych). I tu niezbędna staje się wiedza ścisła na temat procesów fizycznych i chemicznych, z którymi mamy do czynienia w trakcie przygotowania drinków. Kursy objęte tą tematykę również oferuje Stowarzyszenie Polskich Barmanów – Polish Bartenders Association (SPB-PBA).
Poznajcie barmana Akademii – Kamila Sakowskiego
Za barem Akademii stoi Kamil Sakowski, który już od dziesięciu lat jest związany w warszawską gastronomią. Jak twierdzi, na początku nie chciał być barmanem, ale przez przypadek musiał zastąpić kolegę, właśnie wtedy połknął bakcyla i postanowił związać się z tym zawodem na dłużej. Na pytanie: dlaczego warto zostać barmanem? odpowiada krótko: „Dla kontaktów z ludźmi i możliwość kreatywnego tworzenia nowych drinków i koktajli”. Specjalnie dla nas zdradził przepis na swój autorski napój o nazwie „Wspomnienie lata”, który z łatwością można przyrządzić w domu.
[row cols_nr=”2″][col size=”6″]
[/col][col size=”6″]
Wspomnienie lata
40 ml wódki
20 ml soku cytrynowego
20 ml syropu z mango
10 ml syropu cukrowego
Wszystkie składniki zmieszać, wlać do szklanki pełnej lodu, udekorować miętą.
Zaleca się przy spożyciu usiąść wygodnie w fotelu i zamknąć oczy. Powrót wspomnień ostatnich wakacji, szum morza, leniwy wiatr i temperatura powyżej 25 stopni Celsjusza, gwarantowane.
[/col][/row]
Wszystkim barmanom, a szczególnie Kamilowi, życzymy wszystkiego najlepszego w dniu Ich święta!
