Moda na weganizm wzbudza niemal wyłącznie skrajne emocje. Jedni są jej zagorzałymi zwolennikami i wychwalają pod niebiosa jej zalety, zaś inni wprost przeciwnie – uznają taki sposób odżywania za niepotrzebne komplikowanie sobie życia oraz dowód na pretensjonalność. Jaka jest prawda? Czy weganizm to tylko chwilowy trend, czy może poważniejsza tendencja? Dlaczego coraz więcej osób decyduje się na rezygnację z produktów odzwierzęcych?
Kiedyś uważano, że mięso to podstawa zbilansowanego odżywiania i niezbędny składnik diety każdego z nas. Wszyscy z pewnością choć raz słyszeliśmy od rodziców lub dziadków słynne sformułowanie: „Zjedz mięso, możesz zostawić ziemniaki”. Nasze mamy i babcie wierzyły, że w ten sposób przyczyniają się do kształtowania dobrych nawyków żywieniowych, ponieważ produkty mięsne uznawały za najważniejszą część każdego posiłku. Tego typu mity pokutują do dziś, a wiele osób wciąż nie wyobraża sobie życia bez ulubionych, mięsnych dań. Z drugiej strony, coraz więcej mówi się o negatywnych aspektach wytwarzania tego typu produktów, aspektu etycznego tego procederu oraz szkodliwym wpływie na zdrowie pokarmów odzwierzęcych. Osoby, które zdecydowały się na dietę roślinną, bardzo często podkreślają, jak pozytywny wpływ ma ona na ich codzienne samopoczucie. Zmienia się nasza świadomość konsumencka, a w ślad za nią idzie oferta sklepów oraz restauracji. Coraz więcej cukierni, barów oraz innych lokali oferuje dania przystosowane dla tych, którzy stosują różnego rodzaju diety eliminacyjne. Oferta wegańskich produktów i potraw jest coraz szersza, dzięki czemu nie są oni skazani na bardzo ubogi i monotonny jadłospis.
Wszystkie te zmiany zaszły bardzo gwałtownie. Jeszcze do niedawna eliminacja mięsa uznawana była za dziwactwo i zbędną fanaberię, a dziś coraz więcej osób rezygnuje także z innych produktów odzwierzęcych, takich jak mleko, jajka czy sery. Co jest powodem ich decyzji? Jakie konsekwencje dla zdrowia ma dieta wegańska?
Pierwszym argumentem, który przywołuje wielu wegan, są kwestie etyczne. Osoby żywiące szacunek i sympatię do zwierząt nie chcą przyczyniać się do ich cierpienia. Warto pamiętać, że hodowla i ubój zwierząt wiążą się z ich bólem, a jakąkolwiek ich formę trudno nazwać „humanitarną”.
Drugim z najważniejszych aspektów weganizmu jest jego wpływ na zdrowie. Coraz częściej mówi się o tym, że spożywanie pokarmów mięsnych nie jest tak potrzebne i pozytywne dla naszego organizmu, jak można byłoby sądzić. Ponadto warto zaznaczyć, że mięso dostępne w popularnych sklepach i marketach nie odznacza się zbyt wysoką jakością. Niezależnie od tego, czy jesteśmy zagorzałymi „mięsożercami”, czy też bardziej skłaniamy się ku diecie wegańskiej, unikanie wysoko przetworzonej żywności jest bardzo dobrym pomysłem. Jeśli mamy jeść mięso, niech będą to produkty od lokalnych dostawców, a nie burgery z popularnych sieci lub paczkowane wędliny. Wielu wegan zachwala swój nowy styl życia, podkreślając jego pozytywny wpływ na samopoczucie. Z całą pewnością jednym z czynników odpowiedzialnych za taki stan rzeczy jest ich wzmożone skupienie na tym, co ląduje na ich talerzach. Większość wegan to osoby wkładający świadomy wysiłek w to, by spożywane przez nich produkty były dobrej jakości, a dieta – jak najbardziej zróżnicowana i zbilansowana. Nic dziwnego, że odczuwają znaczną poprawę w stosunku do czasu, gdy odżywiali się „byle czym”. Istnieje też duża grupa osób, które zwyczajnie nie tolerują niektórych rodzajów mięsa – aby przekonać się, czy ów problem dotyczy również nas, należy poddać się badaniom na nietolerancje pokarmowe.
Być może przeświadczenie naszych babć o ważności mięsa w diecie jest wynikiem życia w czasach, gdy kupowano je na wsiach, od zaufanych rolników. Takie mięso rzeczywiście może być bardzo pożywne i raczej nam nie zaszkodzi. Niestety, obecnie mało kto ma dostęp do tak dobrych produktów. Większość z nas zaopatruje się w wielkich sieciach spożywczych, w których trudno o wysokiej jakości mięso. Producenci nie skupiają się na walorach smakowych i zdrowotnych swoich wyrobów, zaś kładą nacisk na ilość wyprodukowanego towaru. Z tego powodu zwierzęta karmione są pestycydami i antybiotykami, które później znajdują się w ich mięsie. Jedząc jego znaczne ilości, nie tylko narażamy się na podniesienie poziomu złego cholesterolu, ale również na wprowadzenie do swojego ciała substancji, których nawet byśmy się tam nie spodziewali. Nie od dziś mówi się, że mięso dostępne w marketach zwiększa ryzyko zapadnięcia na nowotwory, choroby tarczycy, nadciśnienie czy nadpobudliwość psychoruchową.
Czy wszystkie przytoczone argumenty świadczą o tym, że powinniśmy raz na zawsze przestać jeść mięso? Nie do końca. Jeśli jesteś osobą, która nie wyobraża sobie życia bez ulubionych, mięsnych dań, nie musisz z nich rezygnować. Jednak warto pamiętać, że we wszystkim wskazany jest umiar. Zwrócenie większej uwagi na to, co znajduje się na naszym talerzu oraz zadbanie o to, by nasza dieta była jak najbardziej zbilansowana, na pewno nikomu nie zaszkodzi.