Dzień 11 listopada jest bardzo ważną datą w kalendarzu każdego Polaka. Nawet najmłodsi obywatele kraju bez wahania mogą powiedzieć, że w tym dniu świętujemy odzyskanie niepodległości po stu dwudziestu trzech latach przebywania pod zaborami. Jednakże z tym dniem wiąże się jeszcze jedno radosne świętowanie – jest to także dzień św. Marcina. A co ma do tego gęsina? Dowiecie się poniżej.

Kim był słynny św. Marcin?

Św. Marcin był żołnierzem żyjącym w IV wieku n.e. Znany ze swojej dobroci i uczynności. Legenda głosi, że jadąc konno napotkał na swojej drodze żebraka, któremu oddał część swojego odzienia.

Znany ze swojej szlachetności i religijności został zauważony przez kościelnych patriarchów, którzy pragnęli mianować go biskupem. Sam jednak zainteresowany nie chciał przyjąć tak ważnej posady i postawił ukryć się przed papieskimi wysłannikami. Plan jednak nie powiódł się, ponieważ jego kryjówkę zdradziły gęgające gęsi. Tak został zatem biskupem Tours.

Na świętego Marcina zima się zaczyna

Tak brzmi znane przysłowie, które przepowiada zbliżającą się zimę. Od wielu stuleci listopad uznaje się za czas całkowitego zakończenia prac polowych. Spichrze oraz piwnice były pełne już plonów i zapasów. Gospodarze mogli zacząć swoją zimową sjestę.

Zatem to doskonała okazja aby móc poświętować delektując się pysznymi, kulinarnymi specjałami. Gęsi znane z legendy świętego stają się właśnie najbardziej dorodne podczas później jesieni. Idealny moment, aby kosztować pysznego, gęsiego mięsa w różnej postaci.

Polska gęś najlepszą w całej Europie

Sąsiedzi naszego kraju bardzo doceniają walory smakowe gęsi hodowanych w Polsce. Tak też sporą ilość gęsiego drobiu eksportujemy co roku do krajów europejskich. Zdumiewające jednak jest to, że sami Polacy nie doceniają, a wręcz nie przepadają za gęsim mięsem. Tym bardziej jest to smutny fakt, gdyż gęsie mięso należy do jednych z najbardziej zdrowych, a do tego pysznych.

Akcja „Gęsina na św. Marcina”

Slow Food Polska wyszła ze świetną ideą, aby zacząć popularyzować gęsinę w naszym kraju i tak oto w 2009 roku rozpoczęto akcję o nazwie „gęsina na św. Marcina”. Ma to na celu zwrócenie uwagi restauratorów na rozpowszechnianie różnorakich dań z wykorzystaniem gęsiny, aby zachęcić rodaków do kosztowania naszego drobiowego złota.

Gęsina na św. Marcina

Bogactwo dań

Jeśli dotychczas nie przepadałeś za gęsiną, jest to idealny moment, aby zmienić nastawienie. W wielu restauracjach będzie można spróbować tego drobiu w przeróżnej postaci. Restauracja u Wieniawy, która ceni i serwuje tradycyjne dania polskiej kuchni również bierze udział w akcji i przygotowała na ten czas specjalne menu. Czego będziemy mogli skosztować?

  • Tatar z gęsiny z sosem śliwkowo-kawowym – to przepyszna propozycja na przystawkę, która zachęca swoim niebanalnym połączeniem mięsa z owocami śliwki oraz kawowymi nutami.
  • Żołądki gęsie w emulsji maślanej z fasolą z orzełkiem – intrygująca nazwa zachęca to spróbowania tego specjału.
  • Pierogi z gęsiną i sosem jeżynowym – kultowe polskie danie w postaci pierogów faszerowane najlepszą krajową gęsiną, a do tego w połączeniu z jeżyną, która nada pysznego akcentu.
  • Żurek na gęsinie z jajem gęsim – idealne połączenie polskiej, tradycyjnej zupy z wykorzystaniem pysznego drobiu.
  • Noga gęsi długo pieczona z zapiekanką z dyni, ragout śliwkowym i sosem różano-pigwowym – idealne połączeniem najlepszych, jesiennych darów natury.

 

Jeśli masz problem ze zdecydowaniem się na konkretne danie, to żadne problem. Restauracja wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów i wprowadza menu degustacyjne, które umożliwia skosztowanie każdego z wyżej wymienionych posiłków. To idealna okazja, aby znaleźć swój ulubiony smak gęsiny.

Na zdrowie!

Kosztując specjały gęsiej kuchni warto wypróbować także Wina Świętomarcińskiego, które będzie idealnie współgrać z drobiowymi nutami. W tym roku wybrano wersję białą na bazie szczepu Seyval Blanc z Winnicy Turnau.

Przysłowie „cudze chwalicie, swego nie znacie” w tym momencie nabiera szczególnego znaczenia. Polska gęsina słynna w krajach europejskich, tak bagatelizowana przez naszych rodaków.
Listopad jest doskonałym momentem, aby poeksperymentować ze gęsimi smakami a znaleźć w sobie miłość do tego zdrowego i pysznego drobiowego złota.